Bez czego nie możemy żyć?

Zardzewiała · Wysłany: Wto 16:20, 21 Mar 2006 Temat postu:

A ja się przekonałam, kto nim nie jest :P

Są ludzie, którym niby ufam, ale nie do końca...
Zresztą nie mogę z kimś zbyt długo przebywać ;>

Tak to jest ;P

anusiaaa · Wysłany: Wto 16:28, 21 Mar 2006 Temat postu:

Każdy uważa jak chce...
Ale przyjaźń to dla mnie jedna z najwazniejszych wartosci, ja wiem na kogo moge liczyc, kto jest moim przyjacielem takim prawdziwym. Iw eim, że się na nich nie zawiode.
I w zyciu nic by mi ich nie zastąpiło Wink

.

asia* · Wysłany: Czw 16:48, 30 Mar 2006 Temat postu:

Ja moich przyjaciół jestem w stanie zliczyć na palcach jednej ręki Exclamation

A to dlatego,że słowo "PRZYJACIEL" wiele dla mnie znaczy i nie nazywam byle kogo przyjacielem.Są kumple-koleżanki i koledzy,ale przyjaciele są nieliczni.Ich się nie wybiera!Oni po prostu są..."Serce miej otwarte dla wszystkich-zaufaj niewielu" Exclamation

anusiaaa · Wysłany: Czw 17:15, 30 Mar 2006 Temat postu:

melll

no właśnie... przyjaciele częśto wybierają inną drogę czyli po prostu zdradzają .. wtedy jest już o jednego mniej

asia*

Jeśli tak jest...to ten ktoś nigdy nie był PRZYJACIELEM... Sad

melll

tak ale wtedy się uważało że był..skomplikowane to

asia*

...bardziej niż może się wydawać...tak więc trzeba uważać,kogo nazywa się PRZYJACIELEM Exclamation

Nie można tym słowem "rzucać" gdzie popadnie i każdego,który coś zrobił po naszej myśli jest od razu nazywany przyjacieelem... Confused

madzia[mirror]

Witam serdecznie Mell :** :** :** Życzę miłego i bez wątpienia DŁUGIEGO pobytu na forum Mr. Green

Pozdrawiam Smile

A na temat to może powiem krótko : mianem "przyjaciela" bądź "przyjaciółki" nie można nazwać byle kogo Exclamation

Sama nie mam wielu przyjaciół dlatego ich szanuje.

I$ioolka;)

"Jeśli ktoś przestał być przyjacielem, to nigdy nim nie był."