Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I$ioolka;)
the boss
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 5298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holly(Dolly)Wood Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:24, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
madzia_in_the_mirror napisał: | yoiska28 napisał: | u nas też ponoć skrócili do 30 minut ale to chyba norma że się nie odwołuje u nas lekcji (tym bardziej w takim mieście jak Lublin) ...
a kiedyś geografica przyłapała takiego gościa z mojej klasy na czytaniu jakichś pornoli :lol2: |
Ja do szkoły nie chodzę Co się będę przez takie zimno wlokła. Poza tym mój piesek jest chory A ja go tak kocham Przepraszam za ten wątek ale musialam Aha i chciałam jeszcze napisać, że u Ciebie Yoiśka są jacyś już dorośli chlopcy ( hmm..) a u mnie w klasie (przypominam że chodzę do 2 klasy gimnazjum) robią kulki z papieru i rzucają, poza tym przynoszą takie pistoleciki na kulki plastkowe (takie żółte, pamięta ktoś ) odpustowe i strzelają w dziewczyny No sorry, ale takie zabawy to w 2 klasie podst |
no nie wiem czy tacy "dorośli" bo niektórzy zachowują się "normalnie" a niektórzy też rzycają samolocikami, jeden nawet spluwał papierowymi kulkami w stronę mojej ulubionej nauczycielki chemii, która już nie uczy u nas w szkole ja ją bardzo lubliłam z tego względu, że nie darła na nas mordy, tylko nam mówila wprost, co ona czuje, kiedy jest świadkiem naszych "skandalicznych" zachowań i ogółem była b.fajna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kira
step three
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krainy marzeń i snów...
|
Wysłany: Nie 15:52, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze strzelam jakąś gafę. Była przerwa, a przed przerwą matematyka. Babka strasznie na mnie krzyczała, mówię wam jak jakas nienormalna. I po skonczonej lekcji jak zwykle z dziewczynami z mojej klasy stałyśmy w takim kółku (tam sobie wtedy gadamy i w ogóle) i zaczęłam gadać:
- Ta matematyca to kurde jakaś nienormalna. Jejku!!! Jak ja nienawidzę tej piz.....Auuuu! (to kaska mnie kopnela) Czego mnie kopiesz??
Wtedy odwróciłam się a za mną stała matematyca :/ Chciała mi oddać bluzę, którą zostawiłam w sali :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|