Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzanka
step fourteen
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:56, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jej, dzięki dziewczyny za wsparcie :*:*:*:*
Ale stało się jeszcze coś. Jak już się niby pogodziliśmy, to umówiliśmy się na wieczór. Przyszłam, a on był z mnóstwem kumpli, wszystcy %%%%%%%%%
No tego się nie spodziewałam. Wkurzyłam się, poszłam do domu.
Nie chciałam z nim rozmawiać w takim stanie.
Spotkaliśmy się na następny dzień
W sumie powiedziałam mu do słuchu, postawiłam twardo warunek, że jeśli nie będzie szacunku to odejdę. Nie było mi łatwo, ale zrobiłam.
I w sumie teraz może dlatego, że się boi, ale jest ok. I w sumie niech tak będzie, bo jeszcze jedna taka sytuacja i baju baju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Wto 13:12, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Świetnie Grzanka, że odważyłaś się mu powiedzieć to co myslisz
Mam nadzieje, ze teraz nie bedziesz musiała przeżywać takich przykrych
sytuacji ponownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misty
step twelve
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: przyjedzie mój królewicz na białym koniu?
|
Wysłany: Wto 23:27, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Grzaneczko trzymam za Ciebie kciuki. Jeśli do goscia teraz nie dotrze że źle robi to ja już nie wiem co sie tym facetom we łbach porobiło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzanka
step fourteen
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:03, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
I wiecie co? Znowu znowu dostałam z wiadra zimnej wody
Pisze do mnie wczoraj mój kolega i mi mówi, że mój chłopak świetnie się bawi beze mnie. Ja się pytam, o co chodzi, a tu... że siedział w parku z kolegami, pili wódkę, potem poszli na disko. Mówił, że wódki nie tyka. Taaaaaaaaaaa :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Śro 11:30, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oO ... wystarczyło ' poluzować smycz', a ten za bardzo się rozbestwił ...
Z facetami trzeba krótko !!! Innej rady nie ma !!!
Wiadomo ... łatwo się mówi, ale to działa w ten sposób:
Jeśli on, zauważy, jak bardzo nam zależy, przestaje się starać i zaczyna uprawiać swawolę ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Averille
step ten
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś we mgle...
|
Wysłany: Śro 12:15, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sama widzisz jak on Cię okłamuje... Ech... myślę, że powinnaś to skończyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Czw 11:09, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
... może wtedy doceni, co stracił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Averille
step ten
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś we mgle...
|
Wysłany: Czw 11:25, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Możliwe, a jeśli nie będziesz miała pewność, że to nie ma szans...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Czw 11:43, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Averille i Asikiem, Grzanka wydaje mi się, że to nie
ma sensu dalej to ciągnąć... Chociaż dobrze wiemy jak Ci na nim zależy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzanka
step fourteen
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:29, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie... ja też powoli zaczynam tak sądzić...
Może nawet nie boję się tego, że z nim nie będę, jak zerwę, tylko tego, że on po paru dniach sobie kogoś znajdzie. Może nawet nie sam, tylko koledzy mu wybiorą.
Bo wiem, że na pewno nie rozpaczałby nawet godziny, nie byłoby tak, że żałuje, tylko po prostu bawiłby się dalej.
Tego właśnie się najbardziej boję
Ale..
Ale...
Na horyzoncie pojawiła się nadzieja w postaci sympatycznego kolegi z którym idę w moje urodziny na wesele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|