Przyjaciel - aby nie zmarnować życia :)

żab · Wysłany: Pon 23:50, 24 Mar 2008 Temat postu:

czasami nowe otoczenie sprawia że przyjaciel przestaje być przyjacielem
bo znajdujemy sobie nowych przyjaciół
mammy nowe wartości
i często jest tak że dawnych przyjaciół ranimy tym zachowaniem

.m.u.h.a. · Wysłany: Pon 23:57, 24 Mar 2008 Temat postu:

co masz na myśli pod stwierdzeniem "nowe otoczenie" ?
szkołe ? inne miejsce zamieszkania ?

jaki w tym kłopot, nie rozumiem ?

wartości zmieniają się z wiekiem, dorastamy, to oczywiste, że zmieniamy kolejność priorytetów i dorzucamy te, które nagle powinny się znaleźć na liście..

ale tak samo jak my, dorasta i zmienia się też ta druga strona..

"znajdujemy sobie nowych przyjaciół" - przecież z dnia na dzień nie możemy się przerzucić z kogoś, kto jest otoczką całego świata, na kogoś, kto jest nowy, nieznany.. !

dla mnei przyjaźń to sacrum !

żab · Wysłany: Pon 23:59, 24 Mar 2008 Temat postu:

a wiesz no nowe otoczenie
szkoła
też jeżeli zmieniamy siebie inny styl to też wpływa
wiem z doswiadczenia

.m.u.h.a. · Wysłany: Wto 0:09, 25 Mar 2008 Temat postu:

przyjaźń albo jest albo jej nie ma...
PRZYJACIEL, to na tyle mocne słowo, że każda zmiana, ktora jest w nas, naprędzej zauważana jest przez przyjaciela właśnie, zatem nie widzę powiązania o.O

żab · Wysłany: Wto 0:14, 25 Mar 2008 Temat postu:

może zanikać bo jedna osoba nadal woli się spotkać na gorącej czekoladzie a drugiej się wydaje to dziecinne i woli leżeć zrzygana pod stołem

.m.u.h.a. · Wysłany: Wto 0:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

kwestia charakterów..

.m.u.h.a. · Wysłany: Wto 0:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

i więzi.. bo ja nie dopuszczam takiej sytuacji w ogole, pomiędzy mną a moją przyjaciółką..

żab · Wysłany: Wto 0:22, 25 Mar 2008 Temat postu:

o właśnie:P

.m.u.h.a. · Wysłany: Wto 0:25, 25 Mar 2008 Temat postu:

zatem.. zgadzasz się z cytatem ?!

żab · Wysłany: Wto 0:29, 25 Mar 2008 Temat postu:

którym?