Autor |
Wiadomość |
Gr00szek |
Wysłany: Sob 19:24, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hmmm..wagary;P
śliski temat xD
nie wagarowalam tak że rodzice do szkoly wzywani byli.
Ale czasami uciekalam z ostatniej lekcji razem z koleżankami;P
Gdyby moi 2 przyjaciele to ja i moja przyjaciółka zyskalibyśmy miano wagarowiczow roku;P
Oni tak w roku szkolnym wagarowali że mieli średnie ok.3.0.o zachowaniu nie wspomne;P
ale teraz ja idę do tego liceum co Oni wiec nie wiem jak bedzie xD |
|
|
anusiaaa |
Wysłany: Wto 15:31, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no ja w 2 klasie nieźle wagarowałam
a teraz test,oceny itd....
no ale w czerwcu bedzie powtórka z rozrywki |
|
|
mściwy_eulal |
Wysłany: Wto 13:01, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a u nas zgranie jesli chodzi o waxy
oprocz kilku kujonek ^^"
ale prawie zawse wszyscy sie zmywamy
ja prowadze XD
no, moze z Bartusiem i Kurkiem na rowni |
|
|
Grzanka |
Wysłany: Pon 21:15, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a ja się ostatnio rozwagarowiłam co się z człowiekiem robi w liceum... ale cala moja klasa tak ma |
|
|
Samantha0808 |
Wysłany: Pon 19:04, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
ej ja narazie na wagary nie chodze bo są u mnie takie hadry co zaraz poskarżą raz chłopaki zwiali do tarnowa na zakupy(na serio) i poskarżyły później przez całą lekcje wychowawca się na nich darł a jak zwiewam to sama do kumpli z tarnowa i mówie że byłam u lekarza a z klasą nigdy na wagarach nie byłam |
|
|
Alusia |
Wysłany: Czw 17:12, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja z klasą w podstawówce chodziliśmy na wagary. A teraz w gimnazjum?? Nasza klasa nie jest aż tak zgrana. W sensie takim, że nie każdy chciałby iść na wagary. Ja sama nie pójdę sobie ze szkoły. Ale jak mama mi usprawiedliwi... to czemu nie |
|
|
Juliett |
Wysłany: Nie 14:36, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Nigdy nie byłam na wagarach |
|
|
asia* |
Wysłany: Nie 9:40, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
A u nas były w sQl loozy
Żadnej lekcji nie było,ale książki kazali wziąć ze sobą |
|
|
ZaKoChAnA MaRzYcIeLkA |
Wysłany: Sob 21:25, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
a u nas w szkole nigdy nei ma w dzien wagarowicza lekcji i szlismy ze szkoly do kina |
|
|
anusiaaa |
Wysłany: Sob 18:58, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja nie byłam w szkole w dzoień wisony i jestem z tego zadowolona
Nikt mnie nie przyłapał, byliśmy w kinie, potem w pubie i jakoś zleciało.
Rodzice wiedzieli, powiedzieli tylko, ze na usprawiedliwienie nie mam co liczyć |
|
|