Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
forget-me-not
step two
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pokoju bez klamek w Abramowicach ;]
|
Wysłany: Śro 20:53, 15 Lut 2006 Temat postu: On mnie kocha jak go nie... czyli jak splawic chłopaka ? |
|
|
Mam problema podobam sie jednemu chłopakowi ale on mi NIE no i ja nie wiem jak go DELIKATNIE spławić... POMOCY !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Śro 20:59, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Powiedz więcej szczegółów. Np. co Cię z nim łączy,
w jaki sposób okazuje swą miłość czy coś A wtedy postaramy
się pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
forget-me-not
step two
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z pokoju bez klamek w Abramowicach ;]
|
Wysłany: Śro 21:07, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wiec :
chodzimy do jednej klasy... no i wiele osob mowilo mi ze ja mu sie podobam czyli wszyscy to widza... a laczy mnie z nim tylko jedna klasa... na i ogolnia zaczepia mnie... wziol odemnie nr gg i zaczol pytac tak jakby chcial mnie lepiej poznać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzanka
step fourteen
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Może daj mu delikatnie do zrozumienia, że podoba Ci się ktoś inny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Śro 21:13, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm...nie wiem, to możecie pogadać tak szczerze, albo
możesz mu odrazu powiedzieć, ze nie ma u Ciebie żadnych szans
chociaż byłoby to dosyć chamskie. Nie byłam nigdy w takiej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Czw 9:15, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm...moja kumpela jest w takiej samej sytuacji...z tą tylko różnicą,że ją łączy przyjaźń z tym chłopakiem.Wszyscy jej radzimy,żeby dała sobie i jemu przede wszystkim jakąś szansę... Ale fakt jest faktem...do miłości nie da się zmusić
Może póki co,zbadaj to na czym stoisz i jeżeli jest faktycznie tak jak myślisz,że ma w stosunku do Ciebie jakieś poważniejsze zamiary lepiej nie owijaj w bawełnę,bo możesz mu zrobić nadzieję i wtedy będzie bardziej bolało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosia :D
step one
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:07, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Po prostu powinnaś jakoś tak sprowokować sytuację ,żeby on zrozumiał,że nie ma u Ciebie szans...Jeśli np.zauważy,że podoba Ci się ktoś inny,albo,że nie masz dla niego czasu to jeśli jest taktowny to zrouzumie i da Ci spokój.Ja też miałam podobną sytuację ( z tą różnicą,że to nie był kolega z klasy ).Tylko,że nie spławiłam go delikatnie,bo to było nie możliwe...Taki nadęty gbur,jak się przyczepił to nie chciał dać spokoju,ale jakoś się go pozbyłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anusiaaa
deputy
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod latarni xD
|
Wysłany: Nie 19:51, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hmmm..dziwne,że się nie wypowiadałm w tym temacie...
Byłam w podobnej sytuacji, kolega z klasy...
U mnie pomogła szczera rozmowa, powiedizałam mu, ze go bardzo lubię, ale nie moge być z nim na siłe, bo zlaezy mi a kimś innym...
Zrozumiał choc nasze stosunki się zdeczka rozrypały....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
julciaa88
step six
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 21:34, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie pomoge bo ja nie umiem delikatnie spławiac... ja moowie jak jest ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~
step three
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:55, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja byłam w takiej sytuacji z tym, że to zahaczało o walentynki... i gostek stał z różą pod takim sklepem, do którego zawsze wchodzę jak wracam ze szkoły... Jak o tym usłyszałam, to dostałam piany i poszłam okrężną drogą, byleby tylko go nie widzieć... Jednym słowem - zwiałam ;P i nie żałuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|