Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I$ioolka;)
the boss
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 5298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holly(Dolly)Wood Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:23, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
OMG zawalisty pomysł z założeniem bloga tym bardziej że na tenbicie blogów z opowiadaniami jest multum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Czw 14:08, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
I co z drugim rozdziałem Bo już dużo napisałyśmy opowieści więc
może i by z tego II rozdział powstał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Czw 14:17, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm...pomyślmy...a na czym dokładnie zakończyć,żeby zakończyć wiecie...tak tajemniczo,żeby wiara się napalała:"Co będzie dalej?"...wiecie o co mi chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Czw 14:24, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm.... może jakoś tak tragicznie żeby ktoś bym w stanie krytycznym albo
żeby ktoś kogoś porwał Dobra, dopisujcie do opowieści Potem się zobaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Czw 14:32, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lepiej lecimy na razie może dalej...bo później odpukać zatniemy się jak po rozdziale I
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia[mirror]
the boss
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hotel Bella Muerte
|
Wysłany: Czw 14:36, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no tak, dokładnie No ja cały czas dopisuje
Muszę przyznać, że ta powieść mnie bardzo wciągnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzanka
step fourteen
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:57, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wogóle fajnie się to czyta - może kiedyś zaproponują nam wydanie w formie książkowej :lol2: :hahaha:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I$ioolka;)
the boss
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 5298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holly(Dolly)Wood Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:04, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja też myślałam o napisaniu książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asia*
the boss
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 3293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: want to be in california
|
Wysłany: Czw 17:08, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Oj...napisałyśmy teo taaaak dużo,że trzeba to podzielić na kilka nawet części.
Cosik mi się udało sklecić,ale jeszcze długa droga przede mną
Rozdział II
-Kochanie...-zaczął Artur do Pauliny,gdy wracali z basenu.-Czy mówiłem już,jak bardzo Cię kocham?
Niestety nie usłyszał odpowiedzi,gdyż dziewczyna odwróciła wzrok.Myślami była daleka temu,co ją w tym momencie otaczało.W oddali spostrzegła znajomą postać.Jak się później okazało,był to Sławek.
-Paulina!Zobacz!-krzyknął Artek.-Patrz,patrz...Uniatowski,ten z "Idola".-podekscytowany nie zdawał sobie sprawy,że jego ukochana może mieć jakieś kontakty z gwiazdorem.Nie podejrzewając niczego podszdł bliżej i poprosił o autograf dla siebie i Pauli.
-Cześć Paulina!-powiedział rozpromieniony Sławomir,po czym musnął ją w policzek.
-Hej...-odbąknęła.
-To...to wy się znacie?!-Nie dowierzał Artur.
-Hmm...no tak jakby?-odrzekł Sławek.
Chłopak podał Uniatowskiemu kolejną kartkę i wycedził zdenerwowany przez zęby:
-Teraz kochany...to możesz podpisać tu swój wyrok śmierci.
-Oj Artur no...to jest tylko mój kumpel z liceum...nie bądź zazdrosny!-Wtrąciła,próbując ratować sytuację dziewczyna.
-No cześć...-odpowiedział Artur.-Miło mi Cię poznać.
-Siema!-Wydukał nieco zdziwiony gwiazdor.Po chwili zrobił dwa kroki w tył,gdyż chłopak Pauliny niebezpiecznie się przybliżał.W tym samym momencie Artur stracił równowagę i upadł na psa- prezent przeznaczony dla Pauli.Był to rasowy Cocker Spaniel, którego Sławomir kupił na jednej z wystaw.Dał za niego niemałe pieniądze.Ułożył usta z dziwnym grymasie,chciał coś powiedzieć-Nie zdążył,gdyż...czworonożny przyjaciel rzucił się na dziewczynę.Arur biegnąc jej na ratunek krzyczał:
-Uważaj!On Cię ugryzie!-Był bliski płaczu,gdyż panicznie bał się każdego psa.Choć Spaniel wyglądał uroczo i bezbronnie Artek żył w przekonaniu, że to morderca.Paulina zajęta szczeniakiem nie zauważyła faktu,że została sama. Sławek i Artur wyparowali.Jednak po chwili wrócili,podejrzanie się uśmiechając.:
-Słuchaj...-odrzekł Sławomir.-Nie wiedziałem,że świat jest taki mały.Chodziliśmy z Arturem do elektryka.
Paulina nie potrafiła ukryć zdumienia i przypadkiem nadepnęła na psi ogon.Spaniel zaskomlał żałośnie tak,że dziewczyna aż podskoczyła.Wtem Sławek pochylił się nad szczeniakiem i zwrócił się do psa:
-Fajną masz panią,co nie?
Paula uśmiechnęła się i zarumieniła.Idol chwycił ją za ręce i pomógł wstać.Ona zaś spojrzała na Artura,który najwyraźniej zmienił swoje dotychczasowe nastawienie do Gwiazdora.Ten natomiast stawał się coraz to bardziej śmiały:przyciągnął do siebie Paulinę i szepnął do ucha:
-Spacer,dziś wieczorem...Tylko Ty i Ja...
Zrobiło się dość niezręcznie:
--...Yyy...wolałabym nie-po czym zwinnie wyplątała się z objęć"dryblasa".
Podeszłą do Artura i dała mu czułego buziaka, Sławek popatrzył na nich z ukrytą zazdrością... wiedział, że nie pozwoli jej tak po prostu odejść.
-Ale dlaczego?Nie uważasz,ze mogłoby być milo?- powiedział kuszącym głosem i spojrzal na nią swoimi blekitnymi oczami.Artek nie ukrywał zdziwienie,gdyż Sławek powiedział to podniesionym głosem.Wyjąkał tylko...
-Czy ja o czymś nie wiem?
Ta nieco łamiącym się głosem rzekła:
- yyy.. wiesz co Artuś... ja bardzo polubiłam Sławka noi postanowiliśmy, że będziemy dobrymi przyjaciółmi, chyba nie masz nic przeciwko temu?
Idol świdrował dziewczynę wzrokiem, szyderczo się uśmiechając:
-Tak...bardzo dobrymi przyjaciółmi - przytulil Paule inaczej niż zwykle.Artur czuł, że ze strony Sławka nie jest to zwykła przyjaźń...Wiedział, że może stracić Paulinę.Właśnie gdy wokalista przytulał jego laskę,tamtędy przechodziła para starszych ludzi.Kobieta odrzekła do swojego partnera:
-Popatrz Zygmuncie na tych zakochanych.Jednak istnieje jeszcze prawdziwa miłość.
Artkowi zrobiło się przykro natomiast Paulina i Sławek popatrzyli sobie w głęboko w oczy...
I jak się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
I$ioolka;)
the boss
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 5298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holly(Dolly)Wood Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:24, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
yhh... ja się pogubiłam no spoko spoko
czekam na dalszą część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|